Senior Shiba Inu

Wiek, w którym pies staje się psim seniorem jest umowny. Zależy to od rasy albo wagi psa. Natomiast można powiedzieć, że w przypadku Shiba Inu (średnia waga ok 10-11 kg) wiek 10 lat to już wiek dla psa seniora. Noasiek urodzony w 2013 roku, w 2023 będzie obchodził 10 urodzin! Co się zmieniło przez ten czas? Zapraszam do wpisu

Dieta

Myślę, że największą różnicę zobaczyłam, że coś się zmienia z Noaśkiem właśnie na przykładzie diety. Około 8 roku życia stał się nieznośnie głodny. Właściwie mógłby jeść ciągle i wszędzie. Pojawiło się też nienawidzone przeze mnie żebractwo. Wiele osób rozczula widok psa proszącego o jedzenie, ale ja tego nie znoszę. Byłam zatem dumna z Noaśka, nie nie-jadka, ale z psa, który nie był specjalnie zafiksowany na jedzeniu. Nie był nigdy przekupowany jedzeniem, więc właściwie jedzenie (sucha karma) służyło mu jedynie do zaspokojenia potrzeb żywieniowych. Nigdy niczego nie kradł. Pilnował jedynie swoich gryzaków, ale nie nazwałabym tego specjalną zaborczością. I oto około 8 roku życia, Noah stał się głodomorem. Naprawdę ciężko to opisać w jednym zdaniu, „Shiba Inu (Noah) ok 8 roku życia zaczyna jeść więcej”— nie oddaje to drastycznej zmiany, która nastąpiła. Na początku to obserwowałam, a potem niestety musiałam zmienić własne nawyki czyli np. nie mogę zostawić już niedojedzonej kanapki na stoliku kawowym, a zakupów spożywczych nigdy nie zostawiam na podłodze.. Czasem wieczorem muszę mieć mini awanturkę z nim, że więcej jedzenia nie dostanie. Zdecydowanie właśnie u psiego seniora, trzeba dbać o ilość i jakość jedzenia, bo nie chcemy mieć starzejącego się psa z nadwagą. (Pilnujemy też sposobu karmienia, ale o tym będzie w kolejnych akapitach.)

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez PSIA MATKA ® (@psiamatkapl)

Aktywność i Sprawność

Aktywność Noaśka spada stopniowo, zupełnie niedawno zdałam sobie sprawę, że ani jemu ani mi nie  pasują już długie spacery. 45 minutowy spacer w zupełności wystarczy na jeden raz. Zazwyczaj robimy jednak krótsze spacery ok 30-40min + wieczorniak (odsikanie 20 min). Wiadomo, że każdy ma inaczej rozplanowane spacery, ale my trzymamy się tego, że pierwszy poranny jest nadłuższy, drugi również gdzieś w terenie, a ostatni wieczorny spacer to rundka po naszej okolicy. Jeśli wybieramy się gdzieś dalej, to zawszę pilnuję tego, żeby po pewnym czasie zrobić przerwę na kawę i odpocząć. Noasiek ma jeszcze zrywy na nagłą zabawę, latanie z piłeczką, ale zawsze trwa to chwilę jakieś 5-10 minut aktywnej zabawy.

Około 9 roku życia pojawiła się Noaśkowi bliżej nie zidentyfikowana kontuzja i drżenie tylnej łapy, pojawia się to przy dłuższym spacerze, albo podczas pobudzenia emocjonalnego. Konsultowałam to raz z lekarzem, ale w związku z tym, że nie mamy z tym jakiegoś specjalnego problemu skupiłam się na suplementacji na stawy. Po 2 miesiącach suplementacji problem jakby się wygasza, więc wrócę do niej. Póki nie wpływa to na nasze codzienne funkcjonowanie nie będę go specjalnie badać i szukać przyczyny. Myślę, że jak to zazwyczaj jest, z wiekiem sprawność nieznacznie spada, pojawia się naturalne starzenie tkanek i nie chcę spędzać naszego życia w gabinetach weterynaryjnych. Co wieczór robię Noaśkowi mini masaż, unikam też chodzenia po schodach. Zamieniłam mu też większość kocyków na materacyk memory.

Noaś – Berlin kwiecień 2023 i nasza pierwsza smycz od Warsaw Dog

Suplementacja

Przy okazji tej właśnie kontuzji, zaczęłam się interesować suplementami dla psów i to jest coś co każdy opiekun seniora powinien zrobić. Polecam serdecznie książkę „Zdrowy Pies” napisany przez lekarzy weterynarii, którzy w holistyczny sposób piszą, o żywieniu psa i właśnie o suplementach. Takie top 10 dla psiego seniora to: resweratol (pozyskiwany z rdestowca ostrokończystego silny antyoksydant), kurkumina (działa przeciwzapalnie), probiotyki, niezbędne kwasy tłuszczowe EPA+DHA (jeśli pies nie je tłustych ryb 2-3 razy w tygodniu), soplówka jeżowata (ma szerokie działanie, międzyinnymi redukuje zaburzenia neurologiczne), oraz glutation (uniszkodliwia czynniki rakotwórcze), ostropest plamisty (dla wszystkich psów, które przyjmują chemiczne zabezpieczenia przeciwko kleszczom), ekstrakt z omułka zielonowargowego nowozelandzkiego (na stawy), oraz Q10 w postaci UBICHINOL. Wydaję się sporo, ale myślę sobie, że wybierzmy dwie, trzy rzeczy, które są w tym momencie najbardziej potrzebne dla naszego psa, a potem ewentualnie zmieniajmy. Pamiętajmy także, że taka suplementacja musi trwać 2-3 miesiące i wtedy widzimy efekty.

Również w tej książce autorzy zalecają metodę żywienia TRF (z ograniczeniem czasowym) jest to podoba metoda do tej ludzkiej „post przerywany” czyli pies ma podawane jedzenie w 8-godzinnym okienku czasowym by potem przez 16 h nie jeść. Jest to o tyle istotne w odniesieniu pierwszego akapitu, że w przypadku psa starszego naprawdę musimy zadbać o zdrową, zbilansowaną dietę i sposób podawania.

Zmiany wyglądu i charakteru?

Noah z wiekiem zaczął się przytulać, jest to o tyle niepokojące, że ja przez te 7-8 lat naprawdę przyzwyczaiłam się do tego, że mój pies nie potrzebuje specjalnie częstego kontaktu fizycznego. I to się zmieniło i dalej zmienia, Noasiek potrafi na mnie „wleźć” położyć się wymownie bardzo blisko i ewidentnie potrzebuje bliskości.

Na uszkach Noasia pojawiła się delikatna siwizna, ale osoba niezorientowana raczej tego nie zauważy. Ciekawa jest także obserwacja okrywy Shiby rok po roku. U nas był taki moment, że miałam wrażenie, że ściemniała, kolor czerwony stał się bardziej wyrazisty. Dość częste u Shib jest bielenie z wiekiem, szczególnie w obszarze Urajiro, ale z moich obserwacji wynika, że zazwyczaj te psy, które nadmiernie „bieleją” mają gen odpowiedzialny za przenoszenie białego koloru. Ot taka ciekawostka dla fanów rasy.

Po za tym starsze psy stają się bardziej stateczne, dojrzałe, i to jest akurat dobra zmiana w przypadku dość reaktywnej Shiby. Ale! Shiby o silnych charakterach mają niestety tendencje do stawania się „zgredliwymi dziadami” które chcą żeby jeszcze bardziej i wszystko było zawsze po ichniemu.

Nie zauważyłam póki co spowolnienia reakcji u Noasia, niezdarności czy czegoś w tym rodzaju. Jest nadal szybki i niezwykle czujny, tylko po prostu szybciej się męczy.

Shiba na swoich włościach?

Perspektywa opiekuna

Jest to naprawdę dziwne i niespotykane dotąd dla mnie uczucie, że z jednaj strony mamy psa, naszego pupila, a z drugiej mamy na pokładzie starzejącego się osobnika. Czyli trochę tak jakbyś mieli starzejące się dziecko (sic!).

10 wspólnych lat, dzień po dniu, to szmat czasu. Szczególnie w ostatnich latach odczuwam pewien rodzaj znużenia podczas opieki Noaśkiem, dochodzę do wniosków, że spacery są uciążliwe, mam dość rozmów z psiarzami ciągle o tym samym itp. Piszę o tym szczerze, bo z ciekawością obserwuję nowych shibowych opiekunów, którzy zakładają konta na Instagramie i codziennie zamieszczają z rozczuleniem tony zdjęć – też byłam w tym miejscu 😀 Z drugiej strony mam komfort, bo po prostu jest jak jest i sobie zwyczajnie żyjemy razem.

Tak jak pisałam w książce, mam nadzieję, że Noaś odejdzie we śnie, bez żadnych chorób i po straszliwiej żałobie dojdę do siebie. Nie wyobrażam sobie, że mógłby długo chorować i jakoś się męczyć. To co dobre, to z wiekiem, znam go jak łysego konia i wiem kiedy naprawdę coś mu dolega. Drobna sraczka mnie nie przeraża, ale już bardzo intensywnie obserwuję nadmierną senność czy inne nagłe zmiany.

Teraz śpi sobie w przedpokoju na kocyku, gdzie przenosi się gdy mu za gorąco w sypialni, jest 6:25 i niedługo pójdziemy na poranny spacer 🙂 a przed nami pewnie jeszcze kolejne 5 lat <3

Dziękujemy za lekturę. Jeśli podobał Ci się ten wpis, możesz postawić nam Kawę tutaj 🙂 <kawa> https://buycoffee.to/psiamatka

Noaś i ja – 23 kwietnia 2023 <3

Moja Shiba drugie wydanie

 

 

2 komentarze

  1. merry

    no przepiękna shiba – a dokładnie to chyba już pani shiba z racji wieku! Uwielbiam psiaki <3 jeśli chodzi o ich zdrowie to zazwyczaj bazuję na informacjach z takich zrodeł jak natomiast w tym wieku to na pewno macie już jakąś konkretna opiekę weterynaryjną?

  2. SunTrack

    Fajnie się czyta taki szczery wpis, bez owijania w papierek. Dzięki!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *