Psia komunikacja – część 2
Psia komunikacja, czyli co każdy przewodnik czworonoga powinien wiedzieć – cz. 2.
W ostatnim blogpoście o komunikacji z psem, pisałam o tym, co robić by Twój pies czuł się rozumiany i wspierany, możesz przeczytać go tutaj. A tymczasem zapraszam na drugą część.
Agresja u psa, a zachowania agresywne — w czym tkwi różnica?
Każdy z nas widział kiedyś wyrywającego się na smyczy, broniącego swojej miski lub zajadle szczekającego psa. Czy oceniłaś/oceniłeś wtedy, że ten pies jest agresywny? Istnieje duża doza prawdopodobieństwa, że tak właśnie było. Przeczytaj artykuł i sprawdź, z czego może wynikać agresja u psa.
Agresja u psa — kontekst i znaczenie zachowań
Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam trochę inny punkt widzenia, tak byście przy kolejnej takiej sytuacji przeanalizowali m.in. jakie emocje odczuwa pies. Co jest jego źródłem strachu i jak mu pomóc wyjść z niekomfortowej sytuacji.
Zacznijmy od tego, że sformułowanie „pies agresywny” jest słowem worem i możemy do niego wrzucić wszystko, co chcemy. Jeśli dodamy do tego brak wiedzy na temat psiej komunikacji, a czasem też ograniczone pokłady empatii, to jest to prosta droga do stworzenia błędnych schematów myślowych i uprzedzeń.
Jeśli chcemy zrozumieć to zagadnienie, zacznijmy od odpowiedniego sformułowania – „pies prezentuje zachowania agresywne”, a nie “jest agresywny”. Dlaczego to taka duża różnica?
Przemawiają za tym dwa bardzo wymowne argumenty. Po pierwsze — każdy pies, jeśli sytuacja go do tego zmusi może wykazać agresję, aby bronić siebie lub czegoś, co jest dla niego cenne. Wszystkie psy mogą wykazywać agresję, niezależnie od ich osobowości, a kontekst sytuacyjny jest kluczowy dla zrozumienia podłoża zachowań, nie tylko tych agresywnych.
Po drugie, pies poprzez warknięcie chce uniknąć konfliktu i prosi o zwiększenie dystansu, a więc jest to próba uniknięcia faktycznej agresji, a nie doprowadzenia do niej.
Jeśli mamy psa od szczeniaka i dobrze przeprowadzimy proces socjalizacji, to mniej sytuacji będzie wprawiać naszego czworonoga w dyskomfort i zwiększymy jego kompetencje społeczne. Dzięki temu obniżymy prawdopodobieństwo wystąpienia zachowań niepożądanych tj. gryzienia, podbiegania do obcych psów, czy bronienia miski. Warto jednak zaznaczyć, że zwierzęta tak jak ludzie mają różne strategie radzenia sobie z problemami, jedną z tych strategii są właśnie zachowania agresywne.
Z czego wynika agresja u psa?
Większość zachowań agresywnych wynika ze strachu, zdecydowanie rzadziej spotyka się agresję łowiecką czy konkurencyjno – społeczną, którą możemy zaobserwować, jeśli mamy w domu co najmniej dwa psy.
Podstawą pracy z agresją lękową jest zwiększenie poczucia bezpieczeństwa psa. W takim przypadku podstawą jaką możemy wdrożyć jest m.in. rutyna dnia. Posiłki, spacery i treningi możliwie w tych samych godzinach. Jasne dla psa zasady panujące w domu, których będą przestrzegać wszyscy domownicy. Ważne jest też spełnienie podstawowych potrzeb (dowiedz się więcej o jednej z nich w artykule „Ile powinny spać psy”.).
Zdarza się, że niepożądane zachowania narastają przez miesiące, a nawet lata. Jednak opiekun zauważa problem, dopiero gdy, niemożliwy jest normalny spacer czy minięcie się z innym psem bez wybuchu agresji. Powodem tego może być nieodczytywanie lub błędne odczytywanie sygnałów stresu, które pies do nas wysyła.
Znana jest drabina agresji psa (The Canine 'Ladder of Aggression). Jest to schemat ukazujący jak narasta napięcie i poczucie dyskomfortu u psa. Na pierwszych szczeblach widzimy sygnały tj. ziajanie, oblizywanie nosa, czy odwracanie głowy. Jeśli wyłapiemy te subtelne sygnały i zabierzemy psa z sytuacji, w której czuje się zagrożony, unikniemy eskalacji zachowań.
Jak pracować z psem agresywnym?
Zdecydowanie z doświadczonym behawiorystą. Każdy przypadek jest inny i trening należy prowadzić pod okiem specjalisty, który stworzy kompleksowy plan terapii behawioralnej. Dlatego zaznaczam, że ten wpis nie ma na celu doradzenia, co zrobić, gdy mamy problem z agresją u naszego psa. Ma jedynie nakreślić temat i pomoc opiekunom trochę lepiej zrozumieć ich psiaki.
Szukajmy behawiorystów/ zoopsychologów, którzy pracują z psami metodami pozytywnymi i mają doświadczenie w pracy z konkretnym problemem. Jeśli tylko mamy taką możliwość, sprawdzajmy opinie i prośmy o referencje.
Temat psiej agresji jest obszerny i zdecydowanie nie wyczerpałam go w tym krótkim wpisie. Mam jednak nadzieję, że zachęciłam Was to pogłębiania wiedzy na temat psich emocji i utwierdziłam w przekonaniu, że psy z natury nie są “złe” bo warczą, czy chwytając zębami.
Zostawiam Was z tą myślą i dajcie znać, czy reagujecie już na te delikatne sygnały stresu!
Kooperacyjny trening medyczny i pielęgnacyjny
Kooperacyjny trening medyczny lub pielęgnacyjny* to w założeniu metoda do pracy z psem, dająca nam możliwość wypracowania niewerbalnego dialogu i otrzymania zgody na czynności, które bez wcześniejszych ćwiczeń mogłyby wywołać w naszym czworonogach strach, stres, czy frustrację.
Spacerownik – savoir-vivre psiarza cz.1
Przez ostatnich 6 lat zrobiłam blisko 6336 spacerów. Liczba historii, które mnie spotkały mogłaby spokojnie starczyć na książkę (może jeszcze coś napiszę 😉 W tej serii wpisów chciałam napisać o swoich obserwacjach poczynionych na spacerach i przemyśleniach z nimi związanych. Poruszę także kwestię dobrych manier na spacerze bo z tym niestety nie jest najlepiej.
Shiba — z jakiej hodowli wybrać psa?
Książka elektroniczna Ebook link