Po kilku latach świadomego życia z psem jest kilka rzeczy, które wydają mi się oczywiste, jednak jest to bardzo złudne. W rzeczywistości dla wielu osób psia komunikacja jest tematem jeszcze nieodkrytym. Dlatego dziś chciałabym Wam przedstawić kilka informacji, które pozwolą Wam lepiej odczytywać sygnały wysyłane przez psy.
Niektóre psiaki wejdą do auta i od razu bez stresu będą gotowe na pierwszą przejażdżkę, ale będą też takie, które samochód będą postrzegać jako straszną, głośną metalową puszkę, w której dodatkowo mają nudności i trudno utrzymać równowagę. Jeśli akurat Twój pies ma właśnie takie skojarzenia z podróżami, to czytaj dalej.
Pytanie, które było budzeniem się świadomości wśród osób nie posiadających psów, staje się zmorą spacerów. Jako właścicielka „modnej” rasy jestem regularnie zaczepiana na spacerach, inni psiarze również. A właściwie dlaczego chcemy głaskać te cudze psy? Śmiało powiem, że większość psów tego nie lubi.
To nie będzie tylko wpis o fajnym wyjeździe z psem, to będzie również wpis o odczarowaniu miejsca i lęków dzieciństwa z nim związanych. Jesteście ciekawi? Zapraszam do lektury 🙂