Podróż z psem — jak ją dobrze zaplanować?
Podróż z psem — wspólne odkrywanie nowych miejsc i długie spacery w nowych miejscach, to wszystko brzmi super. Ale żeby faktycznie wspólny czas był udany, musimy odpowiednio przygotować się do wyjazdu i pamiętać o kilku rzeczach.
Jak zaplanować podróż z psem, aby i dla nas i dla niego była przyjemnością?
Krok pierwszy — sprawdź, czy miejsce, do którego się wybieracie jest psiolubne.
Jeśli tak, to czy gospodarze akceptują psy bez względu na rasę i wielkość. Warto też dowiedzieć się, czy możemy przebywać z psem na całym obiekcie (np. w przyhotelowej kawiarni), czy jedynie w pokoju. Takich szczegółowych informacji zazwyczaj nie znajdziemy na stronie. Warto więc pokusić się o napisanie maila lub telefon do wybranego miejsca.
Następnie, zweryfikuj czy w planie Twojej wycieczki są miejsca, gdzie z psem nie wejdziesz. Takie zakazy nierzadko bywają w Parkach Narodowych. Obecność psów może zakłócać środowisko naturalne i stresować dzikie zwierzęta.
Pomimo tych ograniczeń, istnieją również parki narodowe, które przyjmują psy, ale pod pewnymi warunkami. Na przykład, mogą być wyznaczone specjalne szlaki, gdzie psy są dozwolone. Mogą też obowiązywać przepisy dotyczące trzymania psów na smyczy oraz oczywiście, sprzątania po nich.
Zanim więc zaplanujesz wycieczkę do Parku Narodowego, polecam sprawdzenie regulaminu danego miejsca.
Krok drugi — pakowanie.
Dokumenty — książeczka zdrowia i paszport, jeśli jedziecie za granicę. Nie zapominajmy także o apteczce, w której powinny znaleźć podstawowe leki czy opatrunki, ale także suplementy i leki, które pies stale przyjmuje. Jeszcze przed wyjazdem zadbaj o ochronę przeciw kleszczom dla siebie i swojego pupila.
Pamiętajmy też o odpowiedniej ilości karmy, aby nie musieć kupować czegoś “na szybko” na miejscu, co może skończyć się różnie, jeśli nasz pies ma wrażliwy żołądek.
I na koniec to, o czym wydaje mi się, że psiarze najczęściej zapominają, a ułatwia psom odnalezienie się w nowej przestrzeni, czyli ich posłanie i zabawki.
Ok, to mamy już zarezerwowany nocleg, trasę wycieczki i jesteśmy spakowani. Co dalej?
Krok trzeci — zadbaj o komfort psa w nowym miejscu.
Długa podróż, zmiana otoczenia i codziennej rutyny może być dla psa stresująca. Dlatego, jeśli to pierwsza lub jedna z pierwszych wspólnych wycieczek, warto wybrać się gdzieś bliżej, aby sama podróż minęła bezproblemowo.
Pamiętaj, że nie każdy pies po prostu zaśnie w samochodzie, także dostosuj długość trasy i ilość przystanków do aktualnych potrzeb Twojego psa.
Zadbaj o psie potrzeby przed podróżą, dłuuugi spacer — żeby mógł zrealizować potrzeby fizjologiczne, ale też zmęczyć głowę węszeniem i eksploracją.
W całkowicie nowym miejscu może być trudniej psu odpoczywać, dlatego wspominałam o zabraniu jego posłania, które mu w tym pomoże. Jeśli chcemy zostawić psa samego w nowym miejscu, warto zostawić kamerę, by mieć pewność, że pies nie szczeka, wyje lub niszczy ze stresu, gdy nas nie ma.
Pierwsza podróż z psem zawsze jest największym wyzwaniem. To właśnie podczas pierwszego wyjazdu uczymy się, jak najlepiej zadbać o naszego zwierzaka w podróży oraz jak zapewnić mu komfort i poczucie bezpieczeństwa w nowym miejscu. Jak już przeżyjemy ten pierwszy wyjazd, przygotowanie kolejnych wspólnych weekendów, czy nawet dłuższych wakacji staje się znacznie łatwiejsze, obiecuję.
Psia Fizjoterapeutka
Pod szyldem Psia Fizjoterapeutka znajdziecie Marię Milarczyk, certyfikowaną zoofizjoterapeutkę i specjalistkę ds. żywienia psów, która od 2014 roku wspiera czworonogi, aby szybciej dochodziły do zdrowia, utrzymywały odpowiednią masę ciała, czy wzmocniły mięśnie, na przykład przy zaburzeniu takim jak dysplazji bioder.
Czym zajmuje się Psia Fizjoterapeutka?
Maria oferuje kompleksową pomoc w zakresie fizjoterapii, żywienia i terapii manualnej psów. Przyjmuje głównie w Warszawie, w swoim gabinecie na Mokotowie. Jeśli jest taka konieczność, wykonuje też wizyty domowe lub online.
Psia Fizjoterapeutka oferuje również konsultacje dietetyczne zarówno dla psów zdrowych, opartych na dietach komercyjnych, jak i dla psów chorych, z żywieniem dostosowanym do ich potrzeb. Dodatkowo proponuje konsultacje dietetyczne dla psów z planem odchudzania oraz konsultacje ze stworzeniem receptury diety gotowanej lub surowej.
Maria jest autorką wielu tekstów na temat żywienia zwierząt do magazynów branżowych. Uczyła się pod okiem między innymi Pauli Gumińskiej, a lista seminariów, w których brała udział, jest naprawdę imponująca (możecie sprawdzić tutaj)
Wywiad z Marią Milarczyk
Miałam możliwość zadać kilka pytań Marii, a efekt tej rozmowy znajdziecie poniżej:
Z jakimi problemami najczęściej zgłaszają się do Ciebie Klienci?
MM: Być może będzie to zaskoczenie, ale do mojego gabinetu najczęściej trafiają pieski na wizyty kontrolne. Często opiekunowie chcą sprawdzić, czy wszystko jest w porządku z układem ruchu ich psiaka i zapisują się na wizytę bez konkretnego problemu. To też związane jest ze specyfiką mojego gabinetu, jego lokacji oraz moimi specjalizacjami.
Oczywiście mam także pacjentów po zabiegach ortopedycznych. Czasami zdarza się, że to właśnie w trakcie pierwszej wizyty u mnie, w trakcie badania coś mnie zaniepokoi i jest konieczność dodatkowej diagnostyki, a w przyszłości nawet zabiegu.
I zawsze to powtarzam opiekun nie musi widzieć / wiedzieć, że jego pies porusza się nieprawidłowo. Psy mają wysoki próg bólu i dobrze się maskują. Dlatego tak ważne jest, aby każdy psiak przeszedł w swoim życiu kontrolę ortopedyczną czy zoofizjoterapeutyczną.
Czy możesz opisać w kilku słowach case study, z którego jesteś najbardziej dumna?
MM: Myślę, że ciężko wybrać mi jeden przypadek psa, z którego jestem najbardziej „dumna”. Każdy przypadek jest inny i każdy jest satysfakcjonujący na swój sposób. Najbardziej w mojej pracy cieszy mnie, to gdy widać jej efekty.
Ciężko powiedzieć, że cieszy mnie gdy np. badanie RTG potwierdzi moje przypuszczenia dotyczące dysplazji stawów biodrowych u psa. Z jednej strony jest ta satysfakcja z dobrze wykonanego badania i postawienia wstępnej diagnozy, a z drugiej strony potwierdzona została choroba, która w zależności od stopnia zaawansowania, może sprawiać psu ból i dyskomfort, zwłaszcza jeśli opiekun nie jest tego świadomy i nie wie, jak postępować z psem.
Po krótkim zastanowieniu mogę powiedzieć, że największą satysfakcję sprawia mi odchudzanie psów i efekty po 🙂
Co opiekun szczeniaka może zrobić, by uniknąć kontuzji? Jakie aktywności polecasz?
MM: Zacznę od tego, że niestety uniknięcie kontuzji może być nierealne, ale możemy zrobić wiele rzeczy, żeby zminimalizować ryzyko wystąpienia kontuzji. U szczeniąt profilaktyka układu ruchu jest niezwykle istotna.
Co składa się na profilaktykę ruchu u szczeniąt? Dostosowanie poziomu aktywności (np. długości spaceru do psa). Zbyt długie spacery mogą być obciążające dla układu kostnego psa (jego kości rosną, przez co są podatne na urazy oraz uszkodzenia). Dostosuj długość spaceru do swojego psa. W pierwszych etapach życia szczeniaka raczej krótsze a częściej, chociażby przez naukę czystości.
Porady dla opiekunów szczeniaków od Psiej Fizjoterapeutki
SEN to podstawa do odpowiedniej regeneracji organizmu
Szczeniaki potrzebują go dużo, tak naprawdę powinny przesypiać większość doby ok. kilkunastu godzin.
Ograniczenie skakania
Bardzo ważną kwestią jest to, że ze szczeniakiem NIE TRENUJEMY do zamknięcia płytek wzrostu (czyli ok roku). Oczywiście chodzi tutaj o trening ukierunkowany w danej dyscyplinie typu trening siłowy, trening agility, trening frisbee.
Co to oznacza w praktyce? To, że szczeniak może wykonać np. target przodem (nachodzenie na target) czy równanie do nogi na targecie, ale wykonujemy to w ramach nauki ćwiczenia, a nie jako sekwencje ćwiczeń wykonywanych w określonej sekwencji i z określoną liczbą powtórzeń.
Ścieżki sensoryczne
Różne powierzchnie to klucz do rozwoju szczeniąt. Nawet w mieście korzystaj z różnych powierzchni na spacerach: trawniki, kamyki, kostka to miejskie ścieżki sensoryczne.
Wchodzenie / schodzenie po schodach
Tutaj szkoły są różne, niektórzy zalecają wnoszenie i znoszenie psa do 8 msc życia. W mojej opinii to bardzo zależy. Częściej zalecam moim pacjentom znoszenie psa ze względu na to, że psiak zazwyczaj znoszony jest na spacer, jego organizm jest nierozgrzany.
Dbam też o to, aby zwracać uwagę na sposób schodzenia i wchodzenia, tak żeby pies robił to spokojnie i uważnie, a nie w szale i podskokach, bo wtedy łatwiej o uraz.
Odpowiedni dobór psów do zabawy
Jeśli pozwalasz swojemu psu na zabawę z innymi psami, rób to z głową i dobieraj psiaki o podobnej wielkości.
Odpowiednie żywienie
Jeśli podajesz psu karmę PEŁNOPORCJOWĄ czy to suchą, czy mokrą to nie ma potrzeby dodatkowej suplementacji wapnia u szczeniąt. Nadmiar wapnia w diecie szczeniaka powoduje zaburzenia wzrostu kości.
Świat zoofizjoterapii i zoodietetyki dynamicznie się rozwija. Świadomość ludzi na temat potrzeb zdrowotnych ich psów (a także kotów) stale wzrasta. Liczę, że ten trend się utrzyma i stanie się standardem. Jeśli Twój pies lub kot potrzebuje wsparcia, możesz skontaktować się z Marią przez formularz na stronie psiafizjoterapeutka.com