
6 miejsc na weekend z psem
W wolnych chwilach od Psiamatka.pl podróżuję po Polsce z Noaśkiem. Wiem jak trudno jest znaleźć fajne miejsce na wypad z psem. Takie, żeby okolica pozwalała na zrobienie przyjemnego spaceru, a piesek był naprawdę mile widziany i witany. W tym wpisie, podaję sprawdzone namiary. Zatytułowałam go „6 miejsc na weekend z psem” ale tak naprawdę można tam pojechać na znacznie dłużej – jeśli tylko macie ochotę. Będą adresy niszowe, niedawno przez nas odkryte i bardziej znane – kilkukrotnie sprawdzone. Wszystkie warte uwagi! Zaczynamy 🙂
Sopot
Morze jesienią jest piękne. Nie ma już tłumów, a jeśli nie wieje i świeci słoneczko to idealny czas na spacerowanie wzdłuż plaży. W pierwszej kolejności przedstawiam Apartamenty przy plaży (dosłownie!) w Sopocie. 5 minut od molo i słynnego deptaku, z przepięknym widokiem na samo morze – absolutnie nigdzie nie znajdziecie lepszego widoku 🙂 My zatrzymaliśmy się w apartamencie z tarasem i ten polecam. Pokój dwuosobowy, urządzony stylowo z pięknym kaflowym piecem, ale najfajniejszą częścią apartamentu jest ok 20 metrowy taras z przepięknym, bezpośrednim widokiem na morze. Pobyt z pieskiem należy wcześniej zgłosić, ale nie obowiązują za niego dodatkowe opłaty. W willi jest mini kącik kuchenny z lodówką i czajnikiem, gdzie można zrobić sobie śniadanie, ale my jedliśmy na mieście np. w White Merlin, który jest czynny w sezonie od 7:30, oferuje pyszne śniadania i również jest psiolubny!
Nakło woj. śląskie
Drugim proponowanym miejscem jest Pałac w Nakle w województwie śląskim. Wyjątkowo odrestaurowany z własnym parkiem (gdzie pieski można spuszczać luzem). Dysponuje 4 apartamentami, każdy z nich ma od 45 do 80 metrów i dużą łazienkę! Naprawdę można się poczuć po królewsku. Właściciele Pałacu są niezwykle gościnni, dbają o domową i ciepłą atmosferę. W cenę pobytu wliczone są pyszne śniadania, a za pieski nie płaciliśmy. Z przyjemnością bym tam wróciła i spędziła trochę czasu w ciszy.
Podzamcze k. Ogrodzienieńca woj. śląskie
W Ogrodzieńcu przez ostatni rok byliśmy kilka razy i zawsze nocowaliśmy w POZIOM 511 Design Hotel & SPA. Sporo jest go w necie, ale opinie zupełnie nie przesadzone. Kameralny, butikowy hotel, z miłą obsługą i dobrym spa. Piękne, przestronne pokoje, wyborna kuchnia. Atrakcją hotelu jest basen w wodą z własnego źródła i pachnąca sauna z widokiem na skałę. Więcej na temat tego miejsca możecie przeczytać w moim wpisie Ogrodzieniec z psem.
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Psiamatka (@psiamatka)
Warszawa – Muzeum Neonów
Pierwszy raz o tym miejscu przeczytałam na blogu Pies w Warszawie i polecam ten wpis w całości, bo znajdziecie tam mapkę i inne niezbędne info jak dotrzeć do celu. Zdjęcia na tyle mi się spodobały, że właśnie tam umówiłam się na sesję z Magdą Trebert aby zrobić sobie kilka fajnych pamiątkowych fotek z piesełkiem. Na recepcji przywitał nas bardzo miły człowiek oraz grupka turystów z Grecji (?) wszyscy sobie sielankowo konwersowali i jakby mimochodem zakupiliśmy bilet (psy wchodzą za free). To naprawdę oryginalne miejsce na mapie Warszawy, gdzie można się poczuć swobodnie i w sam raz na chłodne jesienne dni by ogrzać się w ciepełku neonów.
Ostrowice woj. zachodniopomorskie
Kolejnym proponowanym namiarem jest Wilcza Ostoja – unikatowe miejsce pod każdym względem. Domek w stylu skandynawskim, w pełni wyposażony, na dużym, ogrodzonym terenie. O szczegółach naszego pobytu w Wilczej pisałam tu. Miejsce absolutnie idealne by w pozytywnym sensie odciąć się od świata – zaszyć z książką, włóczyć po okolicznych polach, podglądać przyrodę a potem wracać i pić ciepłą herbatkę.
Film zamieszczony przez użytkownika Psiamatka (@psiamatka)

Wilcza ostoja
Camp Spa
A może leśne Spa na Warmii? Jedyne takie miejsce odwiedziliśmy w zeszłym roku wczesną jesienią. Pogoda była przyjemna: ok 20 stopni, a słońce świeciło dyskrenie. Spa jest pod gołym niebem, więc warto sprawdzić prognozę nim się tam wybierzecie, albo pójść na żywioł. W ofercie CAMP SPA znajdziecie: masaże, kąpiele ziołowe, balię, saunę, oraz czysty, niczym nie zmącony relaks na łonie natury. Oczywiście można z psem. Noaś dziarsko pomykał po Spa na lince. W samym Spa nie ma noclegu, ale można go znaleźć w okolicy.

Sauna – Camp Spa

Kąpiel pod gołym niebem? – Camp Spa
Podobał Ci się ten wpis? Zostaw komentarz ! Zajrzyj też do naszego sklepu 🙂
MAGDA
My byliśmy w Jurnej Chacie w Godawicy gminy Klucze, 10 km od Ogrodzieńca i 40 od Krakowa. Okazało się że na zamek w Ogrodzieńcu psy wchodza za freestyle. Trzeba tylko posprzątać ewentualna kupę. Bianka dostojnie zwiedzała. Polecamy urlop z psem.
Zapraszamy na naszą stronę na FB. Bianka z Rodzicami
Milena
Dosłońce to hotel z dala od miasta, spokojna okolica, las, idealne miejsce na spacery z psem